Trzeba przyznać, że przede wszystkim musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, kiedy właściwie możemy uznać włosy za nadmiernie przetłuszczające się. Generalnie rzecz ujmując o takim problemie można już mówić wtedy, gdy wymagają one codziennego mycia. Poniżej znajduje się krótki poradnik, dotyczący pielęgnacji włosów przetłuszczających się. Przeczytaj go koniecznie!

Zacznijmy od tego, że włosy należy myć tak często jak tego potrzebują, a przy przetłuszczających się robimy to praktycznie codziennie (oczywiście nie przesadzajcie i nie myjcie włosów więcej niż raz dziennie). Pamiętajcie o tym, że bardzo ważne jest to, czym je myjemy! Niestety, ale bardzo często osoby o przetłuszczającej się skórze głowy (bo to przecież ona się przetłuszcza, a nie włosy) używają bardzo mocnych, oczyszczających szamponów, bo myślą, że inne nie poradzą sobie z ich problemem. A w rzeczywistości jest tak, że na silne detergenty skóra reaguje jeszcze mocniejszym wydzielaniem sebum i wpadamy w błędne koło. W związku z tym o wiele lepszym wyjściem jest wybór łagodnego szamponu, z delikatnymi detergentami, a nawet mycie włosów odżywką. Rzecz jasna nie musimy rezygnować całkowicie ze specjalnych, oczyszczających szamponów spowalniających przetłuszczanie (np. takich z czarną rzepą, siarką czy pokrzywą), ale używamy ich jedynie 1-2 razy w tygodniu.

Bardzo ważne jest także odżywianie. Bardzo często spotykam się z opinią, że przy przetłuszczających się włosach najlepiej zrezygnować z używania masek i stosować jedynie lekkie odżywki albo nawet żadnych. Rzecz jasna jest to nieprawda, tak traktowane włosy bardzo szybko staną się „przetłuszczające u nasady a suche na końcach”. Przede wszystkim trzeba jedynie nauczyć się używać tych produktów odpowiednio. Generalnie rzecz ujmując maski możemy nakładać przed myciem. Przede wszystkim powinniśmy pozostawiać je na około godzinę (wtedy wszystkie składniki mają czas wniknąć we włosy), a następnie umyć normalnie włosy. Dużo osób często stosuje ten sposób i włosy na pewno nie będą obciążone, a tylko odżywione. Natomiast nakładając odżywki pamiętajmy by robić to jedynie na włosach „od ucha w dół” czyli jedynie na długości, a nigdy przy skórze głowy. W przypadku, jeśli i to nie pomoże to nakładajmy je jedynie na końce włosów (tam gdzie zazwyczaj są najbardziej przesuszone).

Warto wspomnieć także o bardzo istotnym olejowaniu. Trzeba przyznać, że oleje to kolejna rzecz, której wiele osób o przetłuszczających się włosach boi się, bo myśli, że one mogą jeszcze pogłębić ich problem. Rzecz jasna nie ma nic bardziej mylnego! Otóż wbrew temu, co podpowiada nam logika, mogą one nawet spowolnić nam przetłuszczanie (jeżeli nadmierne wydzielanie sebum było spowodowane przesuszeniem skóry głowy agresywnymi kosmetykami). Pojawia się więc pytanie jak w takim razie stosować oleje? No cóż możemy spróbować nakładać je na skórę głowy (jeżeli tylko nie powoduje to u nas nadmiernego wypadania jest szansa, że spowolni wydzielanie sebum), możemy nakładać je jedynie na same włosy albo możemy stosować je jedynie na same końcówki (przed myciem i po myciu). Jeżeli dobrze (czyli powoli i dokładnie) zmyjemy je z włosów to na pewno nie będą one mocniej przetłuszczone niż normalnie. Naprawdę nie warto rezygnować z olei, bo olejowanie to wg mnie najlepsze, co możemy dla włosów zrobić!