​Obecnie na temat jedzenia i produktów spożywczych krąży wiele teorii, jednak nie zawsze prawdziwych. Poniżej znajdziesz krótki artykuł, dotyczący całej prawdy o produktach żywieniowych. Przeczytaj go koniecznie!

Jajka powodują wzrost cholesterolu we krwi...

Jest to mit, zrobiono z nich dietetyczny straszak, ponieważ w żółtku jest rzeczywiście dużo tego związku. Jednak badania wykazały, że wcale nie cała porcja trafia do krwi i odkłada się w tętnicach. Musisz wiedzieć, że po zjedzeniu jajka poziom tego związku w surowicy wzrasta tylko o 4–6 mg. W związku z tym można śmiało jeść jedno jajko dziennie lub dwa co drugi dzień, tym bardziej że zawierają również lecytynę, która pomaga obniżyć poziom cholesterolu we krwi.

Mleko szkodzi osobom dorosłym

Kolejny mit - lekarze zapewniają, że ludzie systematycznie pijący mleko, trawią zawartą w nim kazeinę (białko) i laktozę (cukier). Jednak jeśli ktoś przestał je pić i po kilku miesiącach chciałby ponownie po nie sięgnąć, powinien na nowo się do niego przyzwyczajać, zaczynając spożycie od łyżki dziennie.

W trakcie diety nie wolno jeść makaronu i chleba

To również nie jest prawda - wałeczków przybywa nam nie dlatego, że jemy te produkty, ale dlatego, że spożywamy ich za dużo. Wiadomo jest, że makaron, pieczywo, a także ziemniaki, to źródło węglowodanów, które są nam potrzebne chociażby po to, aby prawidłowo spalać tłuszcz. Nawet osoby na diecie odchudzającej powinny je jeść, lecz nie więcej niż pół szklanki gotowanego makaronu dziennie i jedną lub dwie kromki chleba.

Margaryna jest zdrowsza od masła

Nie prawda - większość margaryn produkuje się utwardzając oleje roślinne. A znajdujące się w nich nienasycone kwasy tłuszczowe przekształcane są w nasycone, a więc równie niezdrowe jak te zawarte w smalcu. Ponadto powstaje pewna ilość tzw. tłuszczów trans, które podnoszą poziom cholesterolu i trójglicerydów. Dlatego zdrowi dorośli ludzie mogą jeść ewentualnie miękkie margaryny w kubeczkach. Zdecydowanie lepiej posmarować cienko pieczywo masłem bogatym w witaminy A i D niż grubo margaryną.

Lepiej jest smażyć na oleju niż na smalcu

Trudno powiedzieć czy tak czy nie. Generalnie oleje mają niską temperaturę dymienia, jeśli taki tłuszcz za mocno rozgrzejemy i się przypali, wówczas powstaje akroleina, która ma działanie rakotwórcze. Natomiast smalec lepiej znosi wysokie temperatury, toteż smażenie na nim nie wymaga takiej ostrożności. Ponieważ jednak tłuszcze zwierzęce nie są korzystne dla zdrowia, stosujmy je z umiarem.