Obecnie apteki są to potencjalnie jedne z najbezpieczniejszych biznesów, w szczególności w oczach laików, którzy nie mając zielonego pojęcia na temat rynku to wszem i wobec powtarzają, że mimo ogromnej liczby aptek jeszcze nie widzieli, aby któraś splajtowała. Między innymi właśnie dlatego w gronie przedsiębiorców internetowych pojawiają się pytania typu: kto może być właścicielem apteki internetowej czy może nim być na przykład tylko farmaceuta? A może tylko właściciel apteki tradycyjnej czy też może każdy, nie zależnie od uprawianego zawodu oraz posiadanego wykształcenia?

Jeśli chcesz poznać odpowiedź to poniżej znajdziesz krótki poradnik, dotyczący tego, kto tak naprawdę może otworzyć aptekę internetową.
Musisz być świadomy, że tak jak w przypadku tradycyjnej apteki prawo farmaceutyczne nie ogranicza możliwości prowadzenia e-apteki tylko i wyłącznie przez samych farmaceutów. Mało tego, nie ogranicza ich nawet do właścicieli aptek tradycyjnych i właśnie dlatego, odpowiedź na pytanie postawione w tytule jest banalnie prosta – otóż teoretycznie każda pełnoletnia osoba, która prowadzi działalność gospodarczą może tak naprawdę założyć aptekę internetową. Komplikacje jednak nie pojawią się, że jeśli chodzi o samo założenie apteki, ale w momencie, kiedy chcemy prowadzić ją zgodnie z prawem i jak łatwo się domyślić tutaj pojawiają się duże utrudnienia i zaczynają schody.

Okazuje się bowiem, że nie możemy założyć apteki internetowej bez posiadania apteki tradycyjnej. Wedle rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie wysyłkowej sprzedaży produktów leczniczych wydawanych bez przepisu lekarza mówione jest wyraźnie, że leki w ramach sprzedaży wysyłkowej mogą być wydawane wyłącznie z punktu aptecznego albo z apteki. Chodzi oto, że to na aptece tradycyjnej ciąży obowiązek zgłoszenia do odpowiedniego Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego (WIF-u) zamiaru prowadzenia sprzedaży wysyłkowej. Dodatkowo to apteka powinna zapewnić właściwe warunki przechowywania, transportu leków, oznaczania przesyłek, a także zbierania i przechowywania dokumentacji o Klientach oraz zamówionych produktach. Mało tego, okazuje się także, ze apteka musi także prowadzić informacyjną infolinie.
Generalnie, w stosunku do poprzedniego rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie wysyłkowej sprzedaży produktów leczniczych z roku 2008 to aktualne przepisy z dnia 26 marca 2015 głoszą tak:
• Nie dają one pacjentowi szansy na zwrot produktu leczniczego w przypadkach innych niż określone w ustawie Prawo Farmaceutyczne,
• Nie narzucają one obowiązku przygotowania procedur sprzedaży wysyłkowej.